piątek, 26 lipca 2013

Via Cruxis


Jestesmy na Copa Cabanie z Emilem z Filipin, oboje nie mamy kasy a Bog daje nam wszystko, co trzeba, weszlismy do kafejki i nagle jakis Polak spytal czy moze cos dla nas zrobic, zaplacic za 15 min neta i... zniknal :P Niedlugo zacznie sie tu Droga Krzyzowa z Papiezem. Pamietamy o Was w modlitwach!



w kolorach flagi brazylisjkiej :)

nadal deszcowo, na scianie wielki slimak, wyglada na to ze jemu podoba sie ta pogoda :)

"swietujemy" zdobycie biletow do Kurytuby, po malych pertraktacjach udalo sie nawet kupic herbate bez cukru..

widok na fawele

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz